Jeśli ktokolwiek myśli, że miasto, które liczy niespełna 90 lat, nie ma ciekawej historii, to się bardzo myli. Liczby książek, prac naukowych, artykułów historycznych mogłoby Gdyni pozazdrościć niejedno starsze polskie miasto. Może dzięki temu właśnie, dzieje Gdyni są dość dobrze zbadane i udokumentowane.
To duże zainteresowanie badaczy dziejami Gdyni wynika głównie z wyjątkowych okoliczności, w których rodziło się miasto. Kilkanaście lat, w trakcie których na terenach kilku niewielkich kaszubskich wiosek powstało duże i nowoczesne miasto, stanowi świetny materiał nie tylko dla historyków, ale także socjologów, politologów, ekonomistów, demografów, urbanistów czy architektów. Przecież żadne inne polskie miasto nie powstało tak szybko i w tak ciekawym momencie historycznym. Tutaj, obok sukcesów, jakim było powstanie portu, dużego miasta, marynarki wojennej, były też bardzo wyraźnie widoczne porażki – bezrobocie, ubóstwo, przestępczość. Teraz jest okazja, aby to wnikliwie zbadać na tle całego ówczesnego regionu i kraju.
Historia Gdyni to także historia jej dzisiejszych dzielnic, których dzieje także sięgają średniowiecza. Rozpatrując historię mojego miasta nie sposób zapomnieć też o historii związanej od początku z Gdynią Marynarki Wojennej, o dokonaniach ludzi związanych z Gdynią (chociażby Kwiatkowski, Abraham, Radtke, Sokół, Okoniewski i wielu innych) czy dużych inwestycjach powojennych.